poniedziałek, 9 maja 2016

Wielki Jubileusz Chrztu

Pierwszy kościół powstał w Zawichoście prawdopodobnie w 906 roku. Około 1000 roku kościoły były już dwa. Przypuszcza się, że ewangelię przynieśli tu cyrylo-metodiańscy misjonarze ze wschodu i było to na długo przed chrztem Mieszka I. Dlatego właśnie to miejsce wybrano na centralne uroczystości diecezjalne związane z jubileuszem chrześcijaństwa.


A w naszym kościele z tej okazji pojawiła się zupełnie nowa kropielnica, mająca przypominać wchodzącym o obmyciu chrzcielnym.



Uroczystości odbyły się w kilku etapach:

1. Odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych.

Wierni przybyli różnymi drogami, także wodną, zgromadzili się nad brzegiem Wisły o godzinie 15.00, aby odnowić przyrzeczenia chrzcielne.




Wszyscy otrzymali świece symbolizujące światło Chrystusa rozpalone w nas w chwili chrztu.



Paschał i woda święcona w nietypowych okolicznościach. Wystrój zawdzięczamy s. Agnieszce.


Schola siostrzano-klerycko-młodzieżowa. Rozpoczęliśmy śpiewem Bogurodzicy.


Tej części uroczystości przewodniczył bp Edward Frankowski.
Tu jeszcze podczas ostatnich ustaleń.



2. Procesja i nabożeństwo do Bożego Miłosierdzia.

Z nad wody wierni procesyjnie, śpiewając Litanię Loretańską, udali się do kościoła parafialnego. 


Oprócz bpa ordynariusza Krzysztofa Nitkiewicza oraz wspomnianego już bpa Edwarda w obchodach uczestniczył również bp Jan Sobiło z diecezji charkowsko-zaporoskiej, rodem z tej ziemi. Niestety nasze obiektywy go nie uchwyciły.



Przed kościołem czekał obraz Jezusa Miłosiernego (i ułożone przez s. Bernadetę kwiaty). Tu odbyło się nabożeństwo: koronkę prowadziły osoby reprezentujące różne stany, także nasza s. Magdalena. 




3. Eucharystia.

Punktem kulminacyjnym była Msza święta dziękczynna za dar wiary. Sprawowano ją w kościele św. Jana Chrzciciela. Kościół dekorowała s. Magdalena, nowicjuszka. 


Także w czasie Liturgii trwała w pogotowiu...


... podobnie jak ks. Dariusz, ceremoniarz.







Komunię świętą przyjęło około 1000 osób.


Kilka puszek z Najświętszym Sakramentem trafiło na przechowanie do naszej kaplicy.
Witaj, Gościu nasz!

4. Agapa.

Już od ósmej rano do naszego klasztoru parafianie dostarczali ogromne ilości domowych wypieków. 


Które jednak zniknęły znacznie szybciej niż się spodziewaliśmy. Podobnie jak bigos i grochówka z kuchni polowej. To, czego nie zabrakło, to przyjemność spotkania.








Dziękujemy!



Wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, 
przyoblekliście się w Chrystusa. 
Alleluja, alleluja!




__________________________________________________________

Inni na temat tego wydarzenia:

Gość Niedzielny:
reportaż z bardzo dobrą relacją fotograficzną z UROCZYSTOŚCI,
słówko o FLISAKACH
oraz ciekawy FELIETON o korzeniach i "gałęziach" wiary chrześcijańskiej.

e-Kai.pl: TU.

Poza tym warto poczytać: HISTORIA ZAWICHOSTU

Telewizja Serbinów: nagranie z pierwszej części obchodów (do procesji wejścia rozpoczynającej Eucharystię):




s. Monika i s. Ewelina



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz